poniedziałek, 20 października 2014

22. I Love You

* Umówmy się tak każda osobą która przeczyta ten rozdział niech go skomentuje zwykłym "Super" okey ? Nie chodzi mi tylko o komentarze mi jedynie chodzi o to aby wiedziała ile osób czyta mojego bloga.









Ocieraliśmy swoje wargi o siebie nawzajem.Z ust dziewczyny wypływały cudowne melodie dla moich uszu.Złapała mnie za ramiona a moje dłonie spoczęły kawałek nad jej pośladkami.
Mój umysł tworzył już cudowne sceny które pobudzały mnie całego.
Całując jej szyje mój wzrok poleciał znacznie w dół i mogłem z ręką na sercu przyznać ,że jej piersi teraz są o wiele jędrniejsze i chyba są większe.Boże czemu jestem taki zboczony ?
Ach zapomniałem co kryje w za ciasnych już spodniach.
Dziewczyna jęknęła i szybko znalazła moje usta.Znów zaczęliśmy ocierać swoje języki nawzajem co sprawiało obojgu nam straszną przyjemność.Dłoń dziewczyny powędrowała do moje karku a następnie znacznie mnie do siebie przybliżyła.
-Tęskniłam -wyszeptała mi w usta.
-Nie wiesz jak ja tęskniłem -zaśmiałem się
Ponownie wpiłem się w jej cudowne usta. 
Oderwaliśmy się od siebie i wtuliłem dziewczynę w swoje ramiona.
Spojrzeliśmy na widok z balkonu i nie wiem która była godzina ale zaczynało robić się już ciemno.
Czułem straszną potrzebę poczucia jej mimo iż dostałem już cząstkę swojego nieba.
Bałem się jednak ,że mogę jej zrobić jakąś krzywdę.
-Też chcę -powiedziała patrząc mi w oczy.
Zupełnie jakby czytała mi w myślach.
-Choć 
Powiedziałem i chwyciłem jej rękę.Weszliśmy do pokoju i oboje ułożyliśmy się na łóżku.
Objąłem ją ramieniem a Mia wtuliła się w mój tors odsłaniając tym samym swoje nagie piersi które otarły się o moją klatkę piersiową.
-Kocham cię -wyszeptałem 
-Czemu szepczesz ? -zapytała zdziwiona
-Bo ta miłość jest tylko nasza 
Szatynka zaśmiała się i jeszcze mocniej mnie przytuliła.
Czułem jej kokosowy zapach ,który wcale nie pomagał mi opanować hormonów.
Pocałowałem dziewczynę w czoło i starałem się nie myśleć o niej nagiej obok mnie.
Niestety poległem.Mimo prób każda moje myśl kierowała się do niej i tego boskiego ciała.
-Czemu mi to robisz ? -zapytałem w końcu 
Starałem się opanować moją dłoń aby nie zeszła do jej miejsca intymnego.
Głaskałem ją po udzie co było najgorszym moim pomysłem
-Nadal lubię cię drażnić -zaśmiała się
-A ja nadal pamiętam jak próbowałaś mnie uwieść -wybuchłem śmiechem
-Nie prawda -uderzyła mnie w ramie.
-Właśnie ,że tak.Justin weź moje dziewictwo -zacząłem naśladować jej głos.
-No i ? Przecież je sobie wziąłeś -wyszeptała mi do ucha siadając na mnie okrakiem.
Przełknąłem ślinę i nie wiedziałem za bardzo co robić.
TA dziewczyna zdecydowanie ma mnie w garści.
-Ups.Język ci gdzieś utknął ? -zaśmiała się słodko poruszając biodrem jednocześnie ocierajac się o moje przyjaciela.
-Mam go na miejscu -powiedziałem
-To dobrze bo chce go poczuć -jęknęła
Poczułem jak mój znajomy delikatnie się unosi.
Delikatnie ? Och co ja pieprze.
-To czuj -powiedziałem uśmiechając się zachęcająco.
Poczułem jak usta dziewczyny spoczywają na moich zaczęła poruszać jednocześnie biodrami wysyłając mnie do innego świata.
-Nawet nie wiesz jak tego chce -wyszeptałem jej w usta.
-To zrób coś z tym.
Znów zaczęliśmy się całować. Dłonie dziewczyny zaczęły jeździć po moim brzuchu aż podwinęła moją koszulkę jednocześnie ją ściągając ze mnie.
 Moje dłonie powędrowały w górę w stronę jej piersi.
Gdy ich dotknąłem jęk dziewczyny wyleciał z jej ust.Dając mi tym satysfakcje.
Gdy miałem zdjąć z niej szlafrok usłyszałem kroki na schodach.
Dziewczyna szybko zeszła i położyła się obok chowając się pod kołdrę.
Drzwi otworzyły się z rozmachem a do środka wparował Nick 
-CO wy tu robicie ? -zapytał się nas.
Miałem wielką ochotę go wyśmiać ale obiecałem sobie , że się ogarnę.
-Leżymy ? -zaśmiała się dziewczyna ,leżąc szczelnie pod kołdrą.
-A czemu jesteś tak opatulona ? 
-Bo mi zimno -powiedziała wywracając oczami.
-Jasne pewnie się mizdrzycie -wskazał na ans palcem.
-Wcale nie -zaśmiałem się.
 Chłopak uniósł brwi na co się roześmiałem.
-Jesteśmy już za duzi na grę wstępną my przechodzimy do konkretów.
Głośno wybuchłem śmiechem ale za to dostałem w głowę poduszką i to mocno.
Odwróciłem się a  mój aniołek leżał przykryty patrząc na mnie tymi dużymi oczkami.
-Jaka śliczna dziewczynka-ścinałem jej policzek.
-Spadaj pedofilu -zaśmiałem się z jej odpowiedzi.
Spojrzeliśmy na chłopaka który dalej stał przy drzwiach.
-A ty co na wesele prosisz ? -zapytała kpiąco dziewczyna
-Ale języczek to ty dalej masz za długi.
-Mój języczek to moja sprawa-zaśmiała się.
-No i jeszcze moja -powiedziałem dumnie.
-A tylko wepchnij jej język swój do buzi a mnie popamiętasz -pogroził mi.
-Myślałam ,że już po kłopocie ale wy znów zaczynacie -westchnęła
-To on mi grozi ! -powiedziałem z oburzeniem 
-Ale ty mnie prowokujesz -odpysknął chłopak.
-A wy mnie obaj denerwujecie -krzyknęła dziewczyna.
Spuściliśmy momentalnie głowę.
-Ile wy macie lat ? Bo po waszym zachowaniu mogę stwierdzić ,że jesteśmy jeszcze gówniarzami 
-Warknęła patrząc na nas
Chwilę ciszy przerwał głos Nicka.
-Ale ja przynajmniej nie próbowałem się zabić.-zaśmiał się gorzko 
Odwrócił się i zmierzał do wyjścia.
Spojrzała na mnie a ja  tylko spuścił głowę.
Zabije tego chuja.
Usłyszeliśmy trzask drzwi i natychmiast dziewczyna wyleciała spod kołdry siadając na mnie.
-Czy to prawda ? -zapytała się mnie 
-Nie mogłem bez ciebie żyć -wyszeptałem i poczułem jak łzy gromadzą się pod moimi powiekami.



***

Mam pytanie czy jest sens tworzyć drugą część czy reszta akcji ma toczyć się w pierwszej ?
Bo osobiście nie mam pojęcia a wolę się zapytać was.
Dodaje rozdział i mam nadzieję ,że ujrzę tutaj komentarze.
Znam zasadę "Aby pisać dla siebie" ale to jest według mnie głupie bo po co pisać skoro nie widać efektów tej pracy ??
Rozdział skróciłam i robiłam na dwa aby was za bardzo nie rozpieszczać.
Teraz będzie trochę nudno ale za jakieś 2 rozdziały akcja się znów zacznie.



14 komentarzy:

Unknown pisze...

Fajny rozdział. Ja bym wolała jak byś napisała to w pierwszej :)

Anonimowy pisze...

Kocham to <3

Wgrzegorzewska6@gmial.com pisze...

Kocham to tak pisz drugą część rozdział super już nie mogę doczekać się następnego rozdziału :*

Aśka;p pisze...

Zarabisty. Widzę, że Mia dowiedziała się czegoś co Justin chciał ukryć. Według mnie reż lepiej zeby było w pierwszej. :)

Fragolaa pisze...

Ciekawe jaka będzie jej reakcja haha

Angel of darkness pisze...

Zajebisty czekam na nn :)

Anonimowy pisze...

Genialny <3

Anonimowy pisze...

Kiedy nn napisz szybko

Anonimowy pisze...

Świetny rozdział <3

Anonimowy pisze...

Świetny czekam na nn

Anonimowy pisze...

Genialny *u*

Unknown pisze...

Swietny uwielbiam

Anonimowy pisze...

Kc Ciebie i twoją twórczosc xD
Wczoraj przeczytalam 8 rozdziaow i dzisiaj troszke poszlo xD
Wczytalam sie w to bardzo kckckckckxnc

Unknown pisze...

Piekne pisz dalej ;)

Obserwatorzy

O mnie

Moje zdjęcie
You know I'm one of a kind, there'll never be another me! -Wiesz, że jestem jedyna w swoim rodzaju, nigdy nie będzie drugiej takiej jak ja.